Z papierosem w lewej ręce Drugą rękę mam w kieszeni I tak głowę zadzierając Prosto w samo niebo patrzę To jest moja rzeczywistość To jest moja rzeczywistość To jest teraz moja rzeczywistość To jest moja rzeczywistość Od brzegu do brzegu Ocean obłoków Co by nie powiedzieć Podobnych do śniegu Widzialne jest moje Twoja przezroczystość I To jest moja rzeczywistość ... Mam wieczność na myśli A na ziemi stoję Zaniepokojony nieco Że mi te chmury za chwilę na głowę z nieba zlecą I Trochę Się Boję To jest moja rzeczywistość To jest moja rzeczywistość To jest teraz moja rzeczywistość To jest moja rzeczywistość