Wiedz miły, że jest nas dwie
Tu na ziemi mamy wspólny dom
Jest nim ciało, które pieścisz co noc
Kiedy szepczesz "kocham Cię"
Nasłuchuje każda z nas
Dwie różne istoty - obie to ja
Z jednej z nas jest dumny Bóg
Druga wciąż zasmuca Go
Za występki obu zapłacę ja
Każda inny widzi cel
Każda swoje sumienie ma
Choć to dziwne, ja sumienia mam dwa
To przecież ja
To przecież ciągle ja
Gdy jedna ośmieli się
Ugodzić Cię słowem złym
Ja przyklejam plaster z najczulszych słów
Jedna w nieśmiałości swej
Rzęsami dotyka stóp
Druga śmiało sięga do Twych ust
Obie mają pewność, że
Wędrówki nadszedł kres
Dopełnieniem obu jesteś Ty
I choć spóźniłeś się na spotkanie siedem lat
Wdzięczne są, że jesteś cały i zdrów
To przecież ja
To przecież ciągle ja
Mais de 15 cursos com aulas exclusivas, materiais didáticos e exercícios por R$49,90/mês.
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo