W mojej kuchni stoi sosna
Przebrana za kuchenny stół
Na półkach kilogram śliwek
W słoikach udaje powidła
W lodówce pocięta w plastry
Puszcza do mnie oko krowa
A kurczak pobija rekord
Na czas nurkując w rosole
A ja wsadzam do ust szczotkę
Plastikową do mycia butelek
I szoruję się od środka
D okładnie każdą szczelinę
Piję źródlaną wodę
Wypłukuję wszystkie toksyny
Za chwilę pobiegnę na łąkę
Taka świeża, czysta i... głodna
Znów płakałam, wczoraj znów płakałam
Że nie umiem na skrzypcach grać
I że wszyscy umrzemy wszyscy
I że któregoś dnia
Mój syn zostanie całkiem sam
Mais de 15 cursos com aulas exclusivas, materiais didáticos e exercícios por R$49,90/mês.
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo