Z calych sil musze gonic, zlapac czas
Wszystko pedzi, a w tym ja
Twoja twarz, nie pamietam kiedy, jak
I nie znaczysz dla mnie nic
Caly swiat dopada z tylu, gryzie w kark
Atak szalu, zwykla rzecz
Musze biec, odurzony mecze sie
Dewastacja, znika sens
Kilka chwil chce miec by sluchac jak pada deszcz
Gubie sie, ponaddzwiekowa predkosc mam
Zaraz sie roztrzaskam w pyl
Niszczy mnie, trace przytomnosc
Próbuje wstac, chyba nie nadaje sie
Kilka chwil chce miec by sluchac jak pada deszcz
Na ulicy siasc, wlasnie tak, tylko ja, wiecej nic
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Badges exclusivas
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo