asfalt
ulica
neony
saksofony
załkały
trąbki
wątki
melodii
porwał wiatr
i gonił je
gonił
i gnał
i gonił je
aż nagle
spadły
na moje ciało
gorącym dreszczem
a ja prosiłam
a ja błagałam
a ja krzyczałam
jeszcze
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Badges exclusivas
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo