Słyszę cię w dzień, słyszę cię w nocy
Skąd brać siłę, gdzie szukać pomocy
Ty działasz za dużo, ty działasz za dużo
Za dużo działasz, twoje wielkie działo znów nade mną
Ty mówisz od rana, i mówisz wieczorem
Cokolwiek powiesz, kompletnie jest chore
Ty działasz za dużo, ty działasz za dużo
Za dużo działasz, twoje wielkie działo znów nade mną
Powtórzysz po innych, dołożysz od siebie
Opowiesz o ludziach, o których nic nie wiesz
Ty działasz za dużo, ty działasz za dużo
Za dużo działasz, twoje wielkie działo znów nade mną
Ty działasz bez przerwy, bez chwili wytchnienia
Od lat jest tak samo, i nic się nie zmienia
Ty działasz za dużo, ty działasz za dużo
Za dużo działasz, twoje wielkie działo znów nade mną
Tenha acesso a benefícios exclusivos no App e no Site
Chega de anúncios
Badges exclusivas
Mais recursos no app do Afinador
Atendimento Prioritário
Aumente seu limite de lista
Ajude a produzir mais conteúdo